Nasuwa się pytanie: jak zachęcić do czytania? Co zrobić, aby dziecko słuchało czytanej lub opowiadanej przez nas książeczki. Chcielibyśmy, aby robiło z zainteresowaniem. Tymczasem nasze dziecko odrzuca ją, i nie ma najmniejszej ochoty na „zabawę” w czytanie. Pomysłów i wskazówek można znaleźć wiele, ale dziś o formie. Pytanie zatem jaką książkę wybrać, aby zachęcić, zainteresować, zaciekawić? i nie chodzi tutaj o tytuł lub tematykę. Na początek warto sięgnąć po książeczkę sensoryczną, tzw. quiet book („cicha książeczka”). To popularna obecnie książeczka edukacyjna, najczęściej wykonywana ręcznie i choć niekoniecznie służy do czytania, to w przyjazny sposób wprowadza w świat książki i oswaja z jej konstrukcją. Miła, mięciutka, materiałowa, najczęściej filcowa, a w jej środku mnóstwo niespodzianek i zabaw dla wszystkich zmysłów i małych rączek. Nie może zabraknąć w niej rzepów, guzików, zamków, zakładek, kieszonek, okienek i ruchomych elementów. A wszystko po to, aby zapinać, odpinać, zasuwać, przyczepiać, wkładać, wyjmować, a zatem w przyjemny sposób rozwijać też sprawność manualną. Może być wykonana na zamówienie, a zatem spersonalizowana i stworzona dla potrzeb konkretnego dziecka. Przez zabawę nauczy czytania, liczenia, kolorów, kształtów, pór roku, wzbogaca słownictwo. Przede wszystkim przykuje uwagę małego „czytelnika”, zachęci do kontaktu z książką. Alternatywą do proponowanych pozycji na rynku może być również książeczka wykonana przez rodzica samodzielnie.

Zapraszamy Państwa do zapoznania się z wartościowym przewodnikiem, wprowadzającym dziecko w świat liter: „Genialnie prosta nauka liter”. Autorką książki jest wieloletni pracownik Zespołu Poradni nr 3 - pani mgr Grażyna Woźniak-Głowacz – pedagog, terapeuta pedagogiczny, doradca metodyczny.
Publikacja prezentuje autorską metodę opanowania liter, która pomaga, w zaskakująco szybkim tempie, nauczyć dziecko poprawnie rozpoznawać i nazywać litery alfabetu. Opiera się ona na założeniach mnemotechniki i pozwala na ukonkretnienie materiału abstrakcyjnego, jakim są litery. W książce wykorzystano mnemotechniczną zasadę skojarzenia i podobieństwa kształtu litery do sylwetki dobrze znanego zwierzęcia, przedmiotu, rośliny lub osoby.